Kilka własnych refleksji na temat krótkofalarstwa. Zapraszam do lektury, gwarantując niezależność moich poglądów.
Do usłyszenia na pasmach.
73 de Leszek SP3LEM
środa, 6 kwietnia 2016
No i mamy kolejną wiosnę
Do Doliny Baryczy przyleciało z ciepłych krajów wszelakie ptactwo wodne jak i błotne i brodzące i Bóg wie jeszcze jakie.
To znak i dla mnie żeby zabrać na rower radio i wyruszyć na tereny nad Baryczą i robić QSO kontynuując pracę w programie WWFF.
Byłem tam już wcześniej na ogólnym rekonesansie (koniec marca) oraz na początku kwietnia, z patriotycznego obowiązku aby wziąźć udział w zawodach SP DX CONTEST. Temperatura w nocy nie pozwoliła pracować, wymuszając wycofanie się do ciepłych pieleszy. To, jak również obowiązki zawodowe w niedzielę nie pozwoliły osiągnąć przyzwoitego wyniku, tylko 91 QSO na 3 kontynentach (EU + AS + NA), propagację również oceniam nisko (przynajmniej w w godzinach w których byłem aktywny).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Drugi raz podchodze do komentarza.......Pozdrowienia i powodzenia_ Hanyska z Tychów
OdpowiedzUsuńWitam Hanyskę
UsuńJak mnie tu znalazłaś? Blog jest w fazie testów nie wiem czy go nie usunę. Brak czasu na jego uaktualnianie.
Pozdrawiam serdecznie
Leszek
Jak to Hanyska, nigdzie się nie ukryjesz.... :).
UsuńPozdrawiam, Gabrysia
No tak, powinienem się tego spodziewać
UsuńUparty jesteś jak zwykle :)- na mailu ignorujesz.Fb pewnie tez nie uznajesz....słusznie skądinąd.... Wolny internet skończył się dawno temu niestety....
UsuńRycho zainteresował się Twoim blogiem, bo tez kiedyś zajmował się krótkofalarstwem i był radioamatorem.
Pozdrowienia mimo to bardzo serdeczne, Hanyska